Właśnie w dziedzinie mediacji udaje mi się łączyć prawo z coachingiem. Podczas postępowania mediacyjnego dokładam wszelkich starań, aby pomóc moim klientom, znaleźć najlepsze możliwe wyjście z trudnej sytuacji. Wykorzystuje przy tym zarówno narzędzia coachingowe, jak i umiejętność sporządzania dokumentów, które kierowane do sądu, muszą cechować się odpowiednią formą i być zgodne z zasadami prawa.

Jako prawnik rozumiem prawniczy świat i zasady, które nim żądzą. Sprawnie posługuję się prawniczym żargonem, często występując w roli „tłumacza” dla zwykłych ludzi, którym na drodze stanęło prawo. Wykorzystuje dwudziestokilkuletnie doświadczenie i całym sercem wspieram osoby, dla których spotkanie z urzędnikiem, prawnikiem czy też skomplikowaną procedurą prawną jest trudne i skomplikowane.

Coaching- choć kiedyś nie znałam tej nazwy, towarzyszył mi przez całe moje zawodowe życie. Zarówno podczas pracy w banku jak i kancelarii, rozmowę z drugim człowiekiem, chęć zrozumienia jego potrzeb i wspólnego znalezienia rozwiązań dla jego problemów stawiałam zawsze ponad  papierowy świat nieustannie zmieniających się ustaw i innych superważnych rozporządzeń bez których nie da się rozwiązać żadnej ludzkiej sprawy.

Jeśli istnieje szansa na to, aby konflikt nie w związku nie zakończył się rozstaniem proponuję coaching dla par lub terapię skoncentrowaną na rozwiązaniach. Decyzję o skorzystaniu z takiej możliwości można podjęć w każdej chwili – przed spotkaniem lub nawet w trakcie mediacji. To Wy decydujecie w jaki sposób chcecie pracować nad konfliktem w swoim związku.