Wybór mediatora
Każdy z mediatorów ma swój własny warsztat i prowadzi mediacje w określony sposób i dlatego, jeśli zdecydujemy się postawić na alternatywną metodę rozwiązywania sporów to pierwszym krokiem na tej drodze jest wybór mediatora. Aby dobrze wybrać można wysłuchać opinii znajomych, którzy korzystali z mediacji (a trzeba pamiętać, że w dzisiejszych czasach rozwodzi się nieomal co druga para, a większość zetknęła się z instytucją mediacji), zajrzeć na sądowe listy stałych mediatorów sądowych lub też po prostu poszperać w Internecie i nawiązać kontakt telefoniczny lub mailowy z wybranym specjalistą. Więcej o wyborze mediatora znajdą Państwo na stronie:
Nawiązanie kontaktu
Pierwszy kontakt z wybranym specjalistą to najczęściej rozmowa telefoniczna i taką formę zdecydowanie polecam. Można też do mediatora napisać wiadomość na znajdujący się na stronie internetowej adres i wstępnie opisać temat, którego ma dotyczyć mediacja. Ja zawsze staram się odpowiedzieć w ciągu 24h.
Mediacja na zgodny wniosek obu stron
Mediacja jest zawsze procesem dobrowolnym i obydwie strony muszą wyrazić na nią zgodę. Dzieje się tak nawet w przypadku kiedy to sąd z urzędu skieruje sprawę do mediacji, bo także i wówczas można odmówić uczestnictwa w tym procesie i zdecydować się na drogę sądową.
A co jeśli jedno z małżonków nie zgadza się na mediacje?
Istnieje możliwość, aby na początku tylko jedna ze stron, która myśli o rozwodzie i nie chce tracić czasu na wyniszczające batalie sądowe, odwiedziła gabinet mediatora. W czasie spotkania informacyjnego można przedstawić swój problem mediatorowi, a następnie przekazać argumenty na rzecz mediacji, a jest ich bardzo wiele, swojemu współmałżonkowi. Ja praktykuję wysyłanie, drogą mailową, zaproszeń na mediacje do stron zaangażowanych w konflikt. W takim zaproszeniu znajdziecie Państwo wszelkie niezbędne informacje na temat zalet mediacji, dowiecie się kim jest mediator i w czym się specjalizuje, gdzie znajduje się gabinet mediacyjny, jakie są dostępne terminy, ile wyniosą przewidywane koszty mediacji, ale przede wszystkim jak mediacja może pomóc rozwiązać życiowe problemy, aby rozwiązanie waszego małżeństwa przebiegało bez problemów. Jednakże ostateczna decyzja na co zdecydujemy się na drodze do rozwodu, zawsze należy do stron.
Mediator to specjalista, który, w pierwszej kolejności, zachęca do skorzystania z prawa do mediacji i informuje o korzyściach płynących z wyboru tego alternatywnego sposobu rozstrzygania konfliktów.
Mediacja to prawo, a nie obowiązek
Jeśli oboje małżonkowie zaakceptują przedstawione warunki, ustalamy formę w jakiej chcemy pracować z mediatorem. Umawiamy spotkanie wspólne lub też korzystamy z możliwości odbycia spotkań indywidualnych. Takie spotkania, w procesie mediacji nazywane są wahadłem i są praktykowane wówczas, kiedy konflikt ma bardzo ostry charakter, a emocje, które mu towarzyszą nie pozwalają na racjonalne podejście do sprawy. Na indywidualne spotkania z mediatorem strony mogą się zdecydować na każdym etapie procesu, kiedy tylko dojdą do wniosku, że jest to dla nich korzystniejsze i przyniesie szybsze rezultaty. Spotkania indywidualne są pomocne również wówczas gdy małżonkowie mają problem aby spotkać się w jednym terminie.
Mediacja on-line
Do decyzji stron należy, czy o swoim rozstaniu chcą rozmawiać spotykając się w realu, korzystając z platform internetowych czy też zwykłego telefonu. Jest to korzystna propozycja dla osób, które mieszkają w innym mieście albo kraju lub też na odwiedzenie gabinetu mediatora nie pozwalają im sprawy rodzinne lub zawodowe.
Termin spotkania
Mediator proponuje stronom dogodny dla wszystkich termin. Dostępność terminów mediacji jest zresztą, nieproporcjonalnie większa niż w przypadku oczekiwania na wyznaczenie pierwszej rozprawy sądowej. Zazwyczaj w gabinecie mediatora spotykamy się co tydzień, a czas przeznaczony na cały proces, począwszy od decyzji do podpisania ugody, nie przekracza dwóch miesięcy. W przeciwieństwie do sądu, mediator może się spotykać ze stronami także w godzinach popołudniowych i wieczornych, a także zorganizować dla małżonków, którzy chcą rozpocząć nowy etap w życiu i swój rozwód uzyskać w ekspresowym tempie, tzw. weekend z mediacją.
Pierwsze spotkanie z mediatorem
Wizyta w gabinecie mediatora zdecydowanie różni się od tego czego możemy doświadczyć w sądzie. Po pierwsze siadamy przy stole, po drugie częstujemy się kawą lub herbatą, a po trzecie i najważniejsze … rozmawiamy, czyli słuchamy i mówimy. Do takiego spotkania nie musimy się specjalnie przygotowywać. Decydujemy o tym jak będzie wyglądał nasz rozwód, co chcemy ustalić (warunki rozstania, alimenty, opieka nad dziećmi, podział majątku itp.) i od czego chcemy zacząć. Dowiadujemy się jakie są możliwe rozwiązania naszej złożonej sytuacji i co jest dla nas najbardziej korzystne. Wspólnie ustalamy plan działania i … działamy.
Rozwód z orzekaniem lub bez orzekania o winie?
Przychodząc do mediatora nie musimy tego wiedzieć. Ostateczną decyzję podejmujemy dopiero na etapie kierowania sprawy do sądu. Właśnie po to są mediacje aby podczas spokojnej, konstruktywnej rozmowy to ustalić, czy mamy w sobie gotowość aby uznać, że obydwoje jesteśmy winni rozkładu naszego małżeństwa, że jesteśmy w stanie wybaczyć wszystkie złe rzeczy, których doświadczyliśmy od drugiej strony, a przede wszystkim czy uzyskanie przed sądem wyroku, który całkowitą winą obarcza tylko jedną stronę, jest realne. Ponadto, jeżeli jedna ze stron zadeklaruje w ugodzie, że bierze na siebie winę, to wówczas nasz rozwód ma szansę odbyć się na pierwszej rozprawie, a postępowanie dowodowe zostanie skrócone i np. nie będziemy musieli powoływać świadków.
Decyzja o zamieszkiwaniu w trakcie i po rozwodzie
Małżonkowie, którzy postanowili się rozstać nie zawsze mają możliwość zamieszkania oddzielnie. Jest to jeden z tych tematów, który możemy omówić na mediacjach, zanim jeszcze dojdzie do być może bardziej skomplikowanego podziału majątku. W gabinecie mediatora ustalamy, jak będzie wyglądało nasze codzienne życie w tym trudnym okresie. Jeśli nam się uda uzyskać porozumienie pod tym względem i podpisać ugodę, to niejako zwalniamy sąd z tego obowiązku.
Kiedy w nasz konflikt zaangażowane są małoletnie dzieci
To od woli stron zależy o czym chcą rozmawiać na mediacjach, ale jeżeli świadkami naszego konfliktu są dzieci, to zachęcam, aby w pierwszej kolejności zająć się zaspokojeniem ich podstawowych potrzeb, tak aby rozwód rodziców dotknął ich jak najmniej. Na mediacjach rozmawiamy o tym kto będzie sprawował władzę rodzicielską, z którym z rodziców zamieszka dziecko, jaka będzie wysokość ewentualnych alimentów i kto będzie zobowiązany do ich regulowania. Bardzo istotne jest aby jak najszybciej, rodzice wspierani przez mediatora opracowali rodzicielski plan wychowawczy. Takie porozumienie rodzicielskie, w którym szczegółowo omawiamy wszystkie sprawy dotyczące naszego dziecka (rodzaj sprawowanej opieki, kontakty z dzieckiem, finansowanie nie objętych alimentami kosztów utrzymania, zasady wychowania dziecka, sposób komunikacji rodziców itp.). Kiedy, podczas rozwodu nasze emocje sięgają zenitu warto jest zadbać aby konflikty ze świata dorosłych, nie zabrały naszym dzieciom dzieciństwa. Więcej informacji znajdą Państwo na stronie:
Podział majątku na mediacjach
Kolejną istotną sprawą, którą w przypadku rozwiązania małżeństwa omawiamy na mediacjach, jest podział majątku dorobkowego stron. Jeśli małżonkowie posiadają rozdzielność majątkową, lub też zdecydowani są aby ją uzyskać podpisując stosowne dokumenty u notariusza, jeszcze przed rozwodem, możemy podpisać porozumienie w tym temacie. W innym przypadku zniesienie wspólnoty małżeńskiej sąd orzeka w wyroku rozwodowym i dopiero po jego uprawomocnieniu możemy przystąpić do rozmów w temacie podziału majątku. Gabinet mediatora to idealne miejsce na dyskusje o podziale domu, cennych przedmiotów, oszczędności czy też ustaleń dotyczących … spłaty wspólnego kredytu.
Ugoda zawarta przed mediatorem
Jeśli uda nam się osiągnąć porozumienie przed oblicze sądu wracamy na krótko, z umową którą akceptują obie strony, tylko po to aby formalnościom stało się zadość. Sąd z pewnością uwzględni to co wspólnie z małżonkiem uzgodniliśmy. Im bardziej precyzyjna ugoda tym szybciej i bez problemów uzyskamy rozwód.
A co jeśli nasze negocjacje nie przyniosą oczekiwanych rezultatów i nie uda nam się dojść do porozumienia? Wówczas przystępując do procesu sądowego jesteśmy bogatsi o wiedzę na temat poglądów partnera i będziemy mieli okazję, być może po raz pierwszy, wypowiedzieć na głos jakie są nasze oczekiwania i … ujawnić swoje emocje. Mediacje to bardzo bezpieczne rozwiązanie, gdzie bez konsekwencji możesz zrobić pierwszy krok w kierunku rozwiązania najważniejszych życiowych problemów.
Czy tzw. mediacje rozwodowe zawsze prowadzą do rozwodu?
Skłóceni małżonkowie, którzy odwiedzając gabinet mediatora z zamiarem wypracowania i podpisania ugody dotyczącej rozwiązania ich małżeństwa, zawsze w trakcie mediacji, mogą zmienić zdanie. Mediator (w przeciwieństwie do sądu) nigdy nie namawia stron do pojednania, ale kiedy sami małżonkowie dojdą do przekonania, że chcą są dać sobie jeszcze jedną szansę, to nie ma przeszkód aby tak się stało, a wówczas mediator może wspomóc strony w lepszej komunikacji, co zdecydowanie poprawi jakość ich życia. Poza tym, jeśli nie pojednanie i nie rozwód to zawsze możemy wybrać tzw. rozwód na próbę czyli separację i wraz z mediatorem opracować warunki takiego rozwiązania. Najważniejsze jest jednak to, że decydując się na mediacje, niezależnie od tego jak potoczą się rozmowy i jakich wyborów dokonamy, dajemy sobie szansę aby rozstać się nie niszcząc siebie nawzajem.
